Muzeum Archeologiczne
Pod samo muzeum dojechaliśmy metrem bezpośrednio z Via Toledo i po wyjściu z podziemi niesamowicie zaskoczyło nas otoczenie! Na tle hałaśliwej arterii z mnóstwem ludzi, trafiliśmy w spokojne miejsce, gdzie stoi słynne na całe Włochy Narodowe Muzeum Archeologiczne.
Po wyjściu ze stacji metra kierujemy się w prawo i przed nami ukazują się schody prowadzące do pięknego budynku z bordową elewacją, czyli Museo Nazionale.
Wstęp do Muzeum Archeologicznego nie należy do najtańszych, ale jeżeli macie w planach wycieczkę do Pompei, to nie możecie go sobie odpuścić. Jest to najciekawsze muzeum mieszczące zbiory zabytków rodziny Farnese z terenu Lacjum i Kampanii oraz znaleziska z pobliskich Pompei i Herkulanum.
Bilety wstępu do Muzeum Archeologicznego
Rodzaj biletu | |
Normalny | Ulgowy |
18,00 euro | 2,00 euro |
- Bilety ulgowe dla obywateli UE między 18, a 25 rokiem życia
- Darmowy wstęp dla wszystkich poniżej 18 roku życia
Dni darmowego wstępu
- każda pierwsza niedziela miesiąca od października do marca
- 19 września – dzień świętego Gennaro
Godziny otwarcia
Muzeum Archeologiczne otwarte od 9:00 do 19:30.
Zamknięte we wtorki, 25 grudnia, 1 stycznia.
Zwiedzamy Muzeum Archeologiczne
Przemierzając okazałe sale muzealne podziwiać można liczne kolekcje dzieł sztuki starożytnej, pochodzące między innymi ze starożytnego Egiptu, ze znalezisk z Pompei, Herkulanum i Stabii. Nie ukrywam że to właśnie eksponatami z Pompei byliśmy najbardziej zainteresowani, ale wszystkie inne również zapierają dech w piersiach.
Muzeum jest ogromne, a zbiór eksponatów imponujący. Miłośnicy sztuki na zobaczenie wszystkiego będą musieli wygospodarować sobie dużą część dnia. Eksponaty podzielone są w salach na czterech kondygnacjach, niby strzałkami dość logicznie oznaczone jak zwiedzać, to i tak przez ich ogrom, rozmiary, można się momentami pogubić. Dodatkowo część sal podczas zwiedzania jest chwilowo nieczynna, co momentami wprawia w małe zamieszanie. W zależności od tego jak jesteście chłonni wiedzy, skromne opisy przy eksponatach mogą wam nie wystarczyć, a za przewodnika trzeba dodatkowo zapłacić. To zresztą odczucia wielu turystów, z którymi mieliśmy okazję porozmawiać.
Mimo ograniczonego czasu, w Muzeum Archeologicznym spędziliśmy 3 godziny. Zwłaszcza posagi na parterze i pamiątki po Pompejach (obecnie na pierwszym piętrze), wywarły na nas największe wrażenie.
Parter to kolekcja klasycznych rzeźb rzymskich i greckich, z których niektóre dochodzą do 4 m wysokości. Pochodzą one głównie z mającej III wieki kolekcji Elżbiety Farnese. Niektóre oryginalne rzymskie odsłonięte w czasie wykopalisk w Termach w Karkalii (kompleks łazienny nieopodal Koloseum), ale też i ich rzymskie kopie greckich. Są tam między innymi posągi przedstawiające Herkulesa, Atlasa, czy Wenus. Przechodząc przez kolejne sale natkniecie się również na popiersia rzymskich cesarzy.
Ostatnie zdjęcie przedstawia jedną z największych rzeźb na parterze – Byk Farnezyjski. Pochodzi ona z II wieku n.e. i jest rzymską kopią niezachowanej greckiej rzeźby z około 100 roku p.n.e. Rzeźba ta została znaleziona w XVI wieku w Termach Karakalli.
Rzymska kopia od greckiego oryginału została wzbogacona o dodanie postaci pasterza oraz Antiope.
Jest ona wykonana z marmuru a jej wysokość to 3,7 metra. Przedstawia ona ciekawą mitologiczną scenę – ukaranie tebiańskiej królowej Drike poprzez przywiązanie jej do rogów byka. Dokonali tego Amfion i Zetos. Scena ta najprawdopodobniej była odgrywana na spektaklach rzymskich. Henryk Sienkiewicz inspirował się rzeźbą tworząc scenę w Quo Vadis, w której Ursus ratuje przed śmiercią Ligię przywiązaną do głowy tura.
Krótki filmik ze zwiedzania jednej z sal na parterze:
Okazałe marmurowe schody prowadzą na kolejne, pierwsze piętro, aczkolwiek osoby niepełnosprawne przy zwiedzaniu muzeum mogą skorzystać z windy- jeśli się nie mylimy – kursuje dopiero od pierwszego piętra.
Antresola
Poświęcona jest głównie mozaikom, które głównie zostały przeniesione z Pompejów i Herkulanum. Pojedyncze z nich będziecie mogli obejrzeć podczas zwiedzania Pompejów, aczkolwiek to co zgromadzono w muzeum tak naprawdę ukazuje nam jak wysoko rozwinięte były w tamtym okresie (mnie się do dzisiaj to w głowie nie mieści, biorąc pod uwagę na jakim etapie rozwoju była w tamtym czasie np. Polska). Przedstawiają one sceny z życia codziennego mieszkańców, ich obyczaje, poglądy.
Między innymi w jednej z sal znajduje się również okazała mozaika przedstawiająca scenę z bitwy pod Issos (333 r. p n.e.), w której Aleksander Wielki pokonał perskie zastępy dowodzone przez Dariusza (fot. poniżej). Ta mozaika również pochodzi z Pompei z Casa del Fauno.
Idąc dalej przechodzi się przez kilka sal z malarstwem ściennym Kampanii, które odznaczają się bogactwem kolorystyki i kompozycji na nich zawartych.
W jednym ze skrzydeł urządzono również wystawę starożytnych i średniowiecznych monet (a ich liczba to około 200 tysięcy).
Chyba jedną z najciekawszych i najbardziej kontrowersyjnych w muzeum sal jest wystawa/ekspozycja Gabinetto Segreto (co oznacza tajny pokój). Jeżeli podróżujecie z dziećmi które maja więcej niż 2 lata ( nasza córeczka jeszcze nie miała) to polecamy najpierw przejść przez nią samemu by ocenić czy wolno ujrzeć to ich oczom. Niby „regulamin” muzeum zaznacza, że dzieciom od lat 11 wolno tam wchodzić, aczkolwiek nie spotkaliśmy się wtedy z sytuacją aby pracownik muzeum tego pilnował, dlatego po prostu was „ostrzegamy”.
Zawsze budziła ona wiele kontrowersji czego dowodem jest to że ponownie została udostępniona dla zwiedzających w 2000 roku. Zawiera ona bowiem utensylia (czyli narzędzia) erotyczne i ilustracje pornograficzne, które zostały przeniesione z Pompejów.
Te erotyczne dzieła sztuki budzące powszechnie takie kontrowersje rzymianom w tamtym czasie w ogóle nie wadziły. Należy zrozumieć to, że wtedy nie wadziła im dosłowność wizerunków, że tak powiem była ona wtedy „modna”. W przeciwieństwie do obecnych czasów nie osądzali oni w moralny sposób zachowań seksualnych. Elementami erotycznymi ozdabiali oni bardzo wiele miejsc takich jak np. łaźnie, które pełne były mozaik i posagów w chwilach uprawiania seksu. Uwieczniali tak nawet wielu bogów takich jak Marsa czy Jowisza. Penis/fallus często był rzeźbiony z różnorakimi ozdobami takimi jak dzwoneczki, skrzydełka czy kapelusze. Traktowane były jako symbole płodności, męskości, jak talizmany.
Aczkolwiek najbardziej szokującym jest posąg przedstawiający Pana z kozą – który nawet w tamtych czasach budził kontrowersje.
Piękną samą w sobie jest w muzeum Sala Meridiana zajmująca całe jedno skrzydło.
Poniżej zdjęcia przedstawiające przedmioty z życia codziennego Pompejczyków. Obejrzeć możecie na ekspozycji między innymi naczynia szklane, srebra stołowe, garnki, patelnie, wazony, figurki ozdobne etc.
W muzeum znajdują się również papirusy z Herkulanum, które pomimo że mocno zwęglone jednak ocalały.
Makieta planu miasta Pompeje jaka znajduje się w jednej z sal pokazuje jak potężne i rozbudowane było to miasto. Sama wykonana jest z korka.
W innej z sal podziwiać można posągi wykonane również i z brązu oraz wysokiej jakości przedmioty pochodzące ze znaleziska z jednego z domów w Herkulanum – z Villi dei Papiri.
Oprócz 50 rzeźb marmurowych, 21 brązowych znajdują się również tysiące zwojów papirusów, co wszystko to świadczy o tym, że willa zamieszkiwana była przez jakąś osobistość. Nie wykluczone że mógł to być nawet dom należący do Lucia Piwoniego, czyli teścia Juliusza Cezara.
Na koniec jeżeli będzie wam jeszcze mało, albo inaczej – jeżeli starczy wam jeszcze czasu i sił, musicie przejść na około przez imponujący dziedziniec. Tam również zgromadzono rzeźby i kamienne sarkofagi.
Jeżeli w trakcie zwiedzania uznacie że potrzebujecie krótką przerwę na kawę czy papierosa, to za marmurowymi schodami prowadzącymi na pierwsze piętro znajduje się tyle ślepe wyjście z otwartymi na wąski chodnik drzwiami obok których znajduje się automat z ciepłymi napojami.
Super opis;) wybieram sie za kilka dni do Neapolu 😉
Czy mozna robic zdjecia w muzeum? 😉
Tobie pewnie odpowiedź się już nie przyda 🙂 ale dla wszystkich planujących wstęp do muzeum – tak, można swobodnie robić zdjęcia.
Sprostowanie- cena za wejście 13€
Dzięki, informacja we wpisie zaktualizowana!
Ktos sie może orientuje czy można bezpłatnie pozostawić bagaż w muzeum na czas zwiedzania?
Świetnie napisane. Pomaga zwrócić uwagę na to co najważniejsze. Wczoraj, niemal cały dzień zwiedzaliśmy to muzeum.
CENA TO 20€
czy bilety na pierwszą niedzielę gdzie jest wolny wstęp trzeba zarezerwować?